Archiwum czerwiec 2014


cze 16 2014

Coraz bardziej zmęczeni


Komentarze: 0

Niejednokrotnie w dziej szych czasach, kiedy pytamy się przypadkowo napotkanego nieznajomego, jak się czuje określa on swój stan, jako niebywale zmęczony. Dlaczego każdy z nas jest tak bardzo styrany, mimo, że praktycznie nikt nie wykonuje żadnej ciężkiej fizycznej pracy?

 

Po pierwsze nasze życie uległo niesamowitemu skomputeryzowaniu, umobilnieniu, zmotoryzowaniu. Żyjemy w ciągle pogłębiającym się hałasie, w świecie jaskrawych obrazów i tempa, któremu nie każdy potrafi sprostać.

 

Niestety nic się na to nie poradzi. Jesteśmy dziećmi systemu, a system wymaga od nas podążania według rozpisanego planu, wzoru, schematu. Nie możemy wychodzić ponad gdzieś przez kogoś narysowaną granicę.

 

Żyjemy rytmem szkoły, studiów a następnie pracy. Nieliczni- zdolniejsi i ambitniejsi decydują się na to, by założyć własną działalność, firmę, biznes.

 

Inni są zwykłymi pionkami w grze, pracując w supermarketach albo na niezbyt wymagających stanowiskach, za marne miesięczne pensje. Wielu z nas również daje się wpakować w sytuacje w sytuacje pracy umowy o dzieło, kiedy to czasem zdarza się tak, że pracodawca nie wypłaca pracownikowi należnej mu kwoty.

 

Czarny rynek prosperuje w Polsce niezwykle dobrze. Ludzie wolą pracować nieprzepisowo i zarabiać odrobinę więcej niż odprowadzać podatek za zarobek. Jesteśmy senni i brak nam motywacji i mobilizacji. Zwykle po pracy zamiast realizować hobby rzucamy się w wir domowych obowiązków, by niedługo potem zapaść w głęboki sen, by obudzić się porankiem dnia następnego, w celu ponownego pójścia do pracy i wykonywania znowu tych samych obowiązków.

 

Rutyna wiąże nam ręce. Nie potrafimy się z niej wyrwać, ponieważ nie zawsze mamy odwagę podejmować ryzykowne decyzje. Franchising (po węgiersku franciză) otwiera przed wieloma z nas swoje ramiona, jednakże zabija w nas umiejętność konstruktywnego myślenia, realizacji swoich własnych pomysłów.

 

Głównie podążamy według instrukcji, napisanej przez kogoś wyżej postawionego niż my. Czasami podążając dłużej tym rutynowym rytmem nie potrafimy się już niego wyrwać.

Drogi uĹźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.